Jeszcze w tym roku PIP przeprowadzi ponad 60 tys. kontroli. W śród firm transportowych sprawdzi szczególnie zgodność wypłat wynagrodzeń i czasu pracy. Jest to obszar w którym dochodzi do znacznej liczby naruszeń. Zweryfikowana zostanie również legalność zatrudnienia obcokrajowców. Na jakie kontrole muszą przygotować się firmy z branży TSL?
Transport niechlubnym liderem
Państwowa Inspekcja Pracy zapowiedziała, że przeprowadzi 2000 kontroli. Będą one dotyczyć przepisów dotyczących czasu pracy, wynagrodzeń i innych świadczeń, wynikających ze stosunku pracy. Jak wynika z dotychczasowych kontroli przeprowadzonych przez PIP, naruszenia w tym obszarze należą do najczęściej łamanych przepisów. Gospodarka magazynowa oraz transport są dziedzinami wysuwającymi się na niechlubne prowadzenie pod względem liczby skarg dotyczących naruszeń w obszarze czasu pracy oraz wypłaty wynagrodzeń.
Czas jazdy oraz odpoczynku również będzie elementem kontroli
Inspekcja Transportu Drogowego przyjrzy się bliżej kwestiom związanym z poprawnością dojazdów do baz przedsiębiorców lub do miejsca zamieszkania kierowców. Kierowca może maksymalnie prowadzić pojazd przez pół doby. Ale tylko pod warunkiem zachowania właściwych przerw od jazdy tak, by dotrzeć do miejsca, w którym odbędzie tygodniowy odpoczynek.
Nowy tachograf – na co zwrócić uwagę?
Przede wszystkim kierowcy muszą zdobyć nowe umiejętności w zakresie obsługi urządzeń rejestrujących w związku ze zbliżającą się ich wymianą na tachografy nowej generacji. Instalatorzy, jak i użytkownicy tachografów dostrzegają jednak szereg problemów wynikających z wczesnego etapu rozwoju nowej technologii.
Kwestia legalności zatrudnienia obcokrajowców
Celem podejmowanych działań jest również wyeliminowanie pracowników zatrudnionych na czarno. Inspektorzy szczególną uwagę będą zwracać na weryfikację legalności zatrudnienia osób z obszarów wysokiego ryzyka migracyjnego takich jak Afryka Północna czy Azja.